Ledwie opadł kurz i wióry z czasu stawiania nowego dachu dla Pana Brunona, a już mieliśmy okazję spotkać się z mieszkańcami Borucina – z ludźmi, którzy wspólnymi siłami dokonali tego pięknego czynu. Działo to się 20 listopada.
Była okazja, by mniej formalnie usiąść razem przy stole, podzielić się refleksjami oraz podziękować wszystkim zaangażowanym w akcję firmom oraz wykonawcom.
To był przemiły wieczór w gronie ludzi, którzy pokazali, że dobro łączy. Ponad wszystkim.
Poznać ich w działaniu – to była prawdziwa przyjemność!